Korra Alone, Zuko Alone... Odcinek bardzo w porządku. Z każdą kolejną minutą zdawałam sobie sprawę, jak bardzo produkcja avatara się zmieniła. Obecna Korra nie ma już nic wspólnego ze starym Aangiem. I w pierwszej chwili pomyślała, że to trochę smutne, a potem, że wręcz przeciwnie. Druga seria jest już całkiem odrębna, jeśli chodzi o styl i klimat, a nie samą historię i nawiązania do poprzedniej, a i z sezonu na sezon robi się coraz bardziej dorosła i poważna. No bo, w ilu kreskówkach postacie mają szok pourazowy? W ilu seriach przez tak długi czas cierpią, boją się. Właśnie, ta postać w głowie Korry... Była straszna. Największe zaskoczenie? Toph. Aż mnie ścisnęła za gardło... No generalnie wow... Twinkle toes Całość podobała mi się.
Wybacz, że Cię dręcze, ale po to jestem ;D . Mam jedno pytanie. Kiedy będzie następny rozdział z opowiadań? Jestem okropnie niecierpliwa jeśli chodzi o takie rzeczy. Twoje opowiadania są niezwykle wciągające ;) . Jeśli Cię uraziłam bardzo przepraszam. Pozdrawiam;)
Bardzo mi miło, że podoba ci się moje opowiadanie ^^ I dziękuję :o Spokojnie nie dręczysz mnie i nie uraziłaś. Dziękuję za komentarz to bardzo motywuje. Kolejny rozdział pojawi się na blogu w niedziele :)
Korra Alone, Zuko Alone... Odcinek bardzo w porządku. Z każdą kolejną minutą zdawałam sobie sprawę, jak bardzo produkcja avatara się zmieniła. Obecna Korra nie ma już nic wspólnego ze starym Aangiem. I w pierwszej chwili pomyślała, że to trochę smutne, a potem, że wręcz przeciwnie. Druga seria jest już całkiem odrębna, jeśli chodzi o styl i klimat, a nie samą historię i nawiązania do poprzedniej, a i z sezonu na sezon robi się coraz bardziej dorosła i poważna. No bo, w ilu kreskówkach postacie mają szok pourazowy? W ilu seriach przez tak długi czas cierpią, boją się. Właśnie, ta postać w głowie Korry... Była straszna. Największe zaskoczenie? Toph. Aż mnie ścisnęła za gardło... No generalnie wow... Twinkle toes Całość podobała mi się.
OdpowiedzUsuńWybacz, że Cię dręcze, ale po to jestem ;D . Mam jedno pytanie. Kiedy będzie następny rozdział z opowiadań? Jestem okropnie niecierpliwa jeśli chodzi o takie rzeczy. Twoje opowiadania są niezwykle wciągające ;) . Jeśli Cię uraziłam bardzo przepraszam. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że podoba ci się moje opowiadanie ^^ I dziękuję :o Spokojnie nie dręczysz mnie i nie uraziłaś. Dziękuję za komentarz to bardzo motywuje. Kolejny rozdział pojawi się na blogu w niedziele :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :) Cieszę się, że Cię nie uraziłam. Życzę miłego wieczoru i z nie cierpliwością czekam na nowy rozdział ;)
Usuń